Kiedy moja żona zostawiła mnie z powodu mojej, jak ona powiedziała, "niedojrzałości", byłem zdruzgotany.
Ale jestem optymistą. Pomyślałem, że po prostu pójdę do Mc Donald's, zamówię Happy Meal, pobawię się nową zabawką i od razu zrobi mi się weselej.